środa, 29 sierpnia 2012

Mały pirat drogowy

Nowym ulubionym zajęciem Basi stało się pchanie "bruma". Samochodzik, który odziedziczyła w spadku po starszym bracie okazała się wielkim hitem. Potrafi w nieskończoność pchać go, podnosić, przewracać. Największa radość jest wtedy gdy siada na nim braciszek a Basia z wielkim uśmiechem na twarzy pcha go w kierunku najbliższej ściany. Wydaje przy tym głośne okrzyki "bum bum bum" albo raczej "pum pum pum".




 Skoro nikt mi nie bije brawa to muszę sama :) Brawo Basia

czwartek, 16 sierpnia 2012

P jak przetwory

Mój mąż ostatnio stwierdził że chyba idą bardzo ciężkie czasy skoro ja tyle słoików na zimę narobiłam i ze śmiechem zapytał się czy będziemy jeść coś innego niż przetwory. Faktycznie w tym roku zaszalałam z ilością weków ale warzywa tak ładnie obrodziły. Zaczęło się od ogórków, które na szczęście już się kończą. Narobiłam kiszonych, mizerii w occie, no i oczywiście różne sałatki. Sałatki uwielbiam, a najbardziej smakuje mi "sałatka poselska" z małych ogóreczków, na którą przepis dostałam od starszej pani od nas ze wsi. Sałatka jest przepyszna, nie za ostra bo takich nie lubię.
Przepis na sałatkę poselską
2 kg małych ogóreczków (najlepsze są zawiązki takie do 2cm)
2 papryki
2cebule
Ogóreczki umyć, papryke pokroić w paski 2cm, cebule w grubszą kostkę.Warzywa zalać zimną solanką i odstawić na 2-3godziny. Solanka: 4 1/2 szkl. wody zagotować z 1/2 szkl. soli, ostudzić.
Warzywa odcedzić, ponakładać do słoików, do każdego słoika dodać trochę kopru, gorczycy, ziele angielskie, liść laurowy i ząbek czosnku. zalać gorącą zalewą. Pasteryzować 3 minuty małe słoiczki, 5 minut większe.
Zalewa: 2 szkl. wody, 1 1/2 szkl. octu, 2 1/2 szkl. cukru - zagotować
Polecam


Musiałam poprosić męża o dodatkowy regał bo na starym nie mogłam wszystkiego pomieścić.
W kolejce czekają jeszcze pomidory i papryka. Może dziś wieczorem wezmę się za zrobienie przecieru pomidorowego.
Pozdrawiam
Małgosia